Mieszkanie bardziej eko

Świadomość ekologiczna Polaków z roku na rok wzrasta, a życie w duchu zero waste zyskuje coraz większą popularność. Dzięki codziennym nawykom oraz wprowadzeniu proekologicznych rozwiązań w mieszkaniu możemy zadbać o naszą planetę, a przy okazji trochę zaoszczędzić. Poznaj nasze sposoby na mieszkanie bardziej eko.

Technologia w służbie ekologii

Oszczędzania mediów, a zwłaszcza prądu i wody, jesteśmy uczeni od małego. Choć większości z nas pewnie nie raz zdarzyło się nie dokręcić kranu, lub zapomnieć o wyłączeniu światła przy wyjściu z pokoju czy wyjęciu ładowarki z kontaktu, generalnie wiemy, jakie powinniśmy mieć nawyki, żeby żyć w sposób bardziej oszczędny, a tym samym przyjazny dla środowiska. Z pomocą przychodzą nam też rozwiązania technologiczne.

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego, najwięcej prądu w gospodarstwie domowym pobierają lodówki (odpowiadają za ok. 30% całego zużycia energii w domu), następnie oświetlenie, drobny sprzęt AGD oraz kuchenka i pralka. Przy wyborze urządzeń AGD w szczególności zwróć uwagę na ich klasę energetyczną. To wskaźnik pokazujący, ile kilowatogodzin zużywa dany sprzęt w ciągu roku. Najbardziej efektywna energetycznie jest klasa A+++, najmniej G. Na rynku jest coraz więcej urządzeń zaliczanych do klas A+, A++ i A+++, zatem bez problemu możesz wybrać te odpowiadające na Twoje potrzeby.

W przypadku niektórych sprzętów, takich jak pralki czy zmywarki, warto od razu zainteresować się kwestią ograniczenia zużycia wody. W specyfikacji produktu znajdziesz informację o jej rocznym poborze. Pralki mogą wykorzystywać od ok. 35 do 80 litrów podczas jednego cyklu, a zmywarki między 10 a 20 litrów. Sprawdź też, jaką pojemność i jakie funkcje ma wybrane urządzenie. Może to być program „eko” lub opcja inteligentnego doboru ilości oraz temperatury wody w zależności od wielkości załadunku oraz, w przypadku zmywarek, stopnia zabrudzenia naczyń. Ta ostatnia funkcja uznawana jest za najbardziej przyjazną dla środowiska. Mówiąc o oszczędzaniu wody, nie sposób nie wspomnieć o perlatorach na krany i słuchawki prysznicowe – dzięki temu rozwiązaniu możesz ograniczyć jej zużycie od 15% do aż 60%.

Sięgnij również po energooszczędne LED-y, a w słoneczne dni także po lampki solarne – ładowane energią słoneczną, świetnie sprawdzą się na balkonach, tarasach i w ogródkach, tworząc wieczorem klimatyczny nastrój. Pomyśl też o rozwiązaniach z zakresu smart home, takich jak automatyczne sterowanie oświetleniem w oparciu o czujniki ruchu czy inteligentne żarówki, które możesz obsługiwać zdalnie, dopasowując natężenie, temperaturę, a nawet kolor światła do swoich potrzeb. Aby móc korzystać ze wszystkich funkcji takiej żarówki, musisz podłączyć ją do domowej sieci Wi-Fi. Staraj się także maksymalnie wykorzystywać światło dzienne – nie tylko zaoszczędzisz na sztucznym oświetleniu, ale także zadbasz o swój wzrok i samopoczucie. Aby mieć do niego lepszy dostęp, nie przesadzaj z roślinami i dekoracjami na oknach. Jeśli mieszkasz w domu jednorodzinnym lub szeregowym, rozważ instalację paneli fotowoltaicznych na dachu. To duża inwestycja, ale można uzyskać na nią dofinansowanie, a przy rosnących kosztach energii, szybciej się zwróci.

Ogrzewaj mądrze

Chcesz zaoszczędzić na ogrzewaniu, a tym samym przyczynić się do zmniejszenia zużycia zasobów naturalnych i emisji zanieczyszczeń do atmosfery? Pamiętaj o kilku prostych zasadach. Przede wszystkim przed każdym sezonem grzewczym sprawdź, czy kaloryfery nie są uszkodzone lub zapowietrzone. Zapowietrzenie grzejnika objawia się słabszym lub nierównomiernym grzaniem, a czasem bulgotaniem i głośniejszym działaniem – w takiej sytuacji koniecznie jest jego odpowietrzenie. Co ważne, przed włączeniem ogrzewania musisz także dokładnie oczyścić każdy kaloryfer.

Sprawdź również szczelność okien. Jeśli okażą się nieszczelne, z domu może uciekać Ci aż 20-30% ciepła. Jeżeli powiew odczuwasz tylko na styku okna i parapetu i jest on delikatny, wystarczą ocieplacze wypełnione watoliną. Obecnie są one dostępne w różnych kolorach i wzorach, dzięki czemu zyskasz dodatkową dekorację. Ocieplacze na okna czy pod drzwi możesz też zrobić własnoręcznie, wykorzystując do tego stare tkaniny. Przy większych usterkach konieczne będzie skorzystanie z pianki poliuretanowej, silikonu lub uszczelek – dobór materiału zależy od tego, w którym miejscu doszło do rozszczelnienia. Dodatkowym zabezpieczeniem przed utratą ciepła są rolety lub żaluzje, a także grube zasłony. W przypadku tych ostatnich, pamiętaj jednak, aby nie zasłaniały grzejników.

Nie wyłączaj ogrzewania na noc, ponieważ kaloryfery zużywają znacznie więcej energii na ogrzanie wyziębionego pomieszczenia, niż utrzymywanie stałej, niższej temperatury. Zamiast tego skorzystaj z termostatu, który dopasowuje siłę i czas nagrzewania do warunków panujących w otoczeniu, i ustaw dwa programy grzewcze – dzienny i nocny. Pamiętaj przy tym, że urządzenie nie powinno być umiejscowione przy drzwiach wejściowych czy na ścianach zewnętrznych, gdzie z reguły jest chłodniej, ani też w najcieplejszych pomieszczeniach, takich jak kuchnia. W słoneczne dni staraj się wpuszczać do domu jak najwięcej światła dziennego – promieniowanie podczerwone podniesie temperaturę w pokojach.

W duchu zero waste

O tym, że trzeba segregować śmieci, nie trzeba nikomu przypominać. Prawdziwą sztuką jest jednak produkowanie ich w jak najmniejszej ilości. Z danych GUS jasno wynika, że Polacy generują coraz więcej odpadów komunalnych. W 2019 roku zebranych zostało 12,8 milionów ton, co oznacza wzrost o 2,1% w stosunku do 2018 roku. Na jednego mieszkańca przypadało średnio 332 kg zebranych odpadów komunalnych. Jak zatem żyć w duchu zero waste, a przynajmniej less waste w swoim mieszkaniu?

Fusy z kawy i herbaty, obierki z owoców i warzyw czy skorupki jajek mają wiele zastosowań. Jednym z najprostszych rozwiązań jest zrobienie z nich nawozu – Twoje rośliny otrzymają niezbędne mikroelementy. Umieszczając w ziemi fusy z kawy i skórki od bananów dodatkowo odstraszysz owady. Odpady spożywcze świetnie sprawdzają się też jako naturalne środki czystości, a także w domowych zabiegach pielęgnacyjnych. Możesz wykorzystać również do zrobienia odświeżacza powietrza czy pochłaniacza zapachów.

Dawaj przedmiotom drugie życie. Możesz to robić kupując artykuły wyposażenia wnętrz z rynku wtórnego, np. na pchlim targu, odnawiając stare meble czy robiąc je własnoręcznie. W tym roku nawet moda sprzyja środowisku – łączenie rzeczy z innych epok z nowoczesnymi wnętrzami w duchu vintage oraz samodzielnie skonstruowane przedmioty są teraz na topie. Postaw na meble ogrodowe z europalet, doniczki ze skrzynek po owocach, siedziska z opon, ozdoby z potłuczonej ceramiki, dywany z resztek materiałów czy plecionki ze sznurków i lin. Przykładem na ciekawą metamorfozę w stylu vintage jest stara okuwana walizka, z której można wykonać wiele pięknych i praktycznych elementów wyposażenia domu. Przy niskim nakładzie pracy, zrobisz z niej pojemnik do przechowywania różnych rzeczy, doniczkę lub legowisko dla swojego pupila. Jeśli jesteś bardziej zaawansowanym majsterkowiczem, możesz zamienić ją w stolik kawowy, przymocowując nóżki, lub fotel – z własnoręcznie dokręconymi kółkami i obiciem. Alternatywną propozycją jest zaadaptowanie części walizki na front do szafki. Możliwości jest naprawdę wiele.

Jeśli kupujesz coś nowego, zwróć uwagę na jakość, aby starczyło Ci to na długo, a także na materiały, z których zostało wykonane. Staraj się wybierać rzeczy z materiałów biodegradowalnych i takich, których produkcja ma jak najmniejszy wpływ na środowisko. Ekologią warto kierować się także przy wyborze środków czystości i kosmetyków. Na rynku jest teraz mnóstwo takich produktów, a niektóre z łatwością zrobisz sam.